|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nike
Giermek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:45, 09 Maj 2012 Temat postu: Komnaty Cavli Lannister |
|
|
<***>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nike
Giermek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:55, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cavla
Weszła do komnaty trochę roztargniona. Dorne, morderstwa, zaręczyny... Co się jeszcze wydarzy?
Po zwykłych, rutynowych czynnościach przygotowujących do snu usiadła na łóżku i popatrzyła w niebo. Poświata poranka była już prawie widoczna nad widnokręgiem.
Wtem do pokoju wbiegła Ama i powiedziała rozdygotana:
- Pani! Kolejny mord...
Cavla błyskawicznie wstała i owinęła się w płaszcz.
- Gdzie? Kto?
- Giermek sir Arthura... W Sepcie...
Lady Lannister zamarła na chwilę ze szczotką w dłoni.
- W Sepcie?!
Ama nerwowo pokiwała głową.
- Czy mój brat i sir Arthur wiedzą?
- Oczywiście. Już są poinformowani. Myślę, że cały zamek zaraz ruszy gromadnie na modlitwy.
Lwica złapała sztylet i włożyła go pomiędzy gorset a suknię. Widząc spojrzenie służki, wyjaśniła:
- To już drugie morderstwo tej nocy. Dzieje się coś złego.
Po czym ruszyła do Septu.
/zt. Sept Królewski/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nike
Giermek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cavla
Wróciwszy do swojej sypialni, przebrała się szybko w koszulę nocną i wskoczyła do łóżka. Zostało tylko kilka godzin do rozpoczęcia turnieju.
***
Obudziło ją słońce prześwitujące łagodnie przez zasłony łoża. Przetarła oczy i głośno ziewnęła. Wolałaby jeszcze poleżeć po tak męczącej nocy, nie miała jednak wyboru. Wstała i zawołała Amę, która pomogła jej się umyć i ubrać. Służąca szybko przyniosła piękną, jedwabną suknię w kolorze ciemnej zieleni podkreślającej kolor oczu Lannisterów. Na końcach rękawów i krawędzi dekoltu naszyto malutkie, złote wstążeczki. Dół był z kolei z boku rozcięty, tak że widać było lekką złotą tkaninę. Doskonale leżała i Cavla poczuła się przez chwilę naprawdę dumna ze swojego wyglądu. Ama spięła jej włosy tak, że lekkie loczki opadały na ramiona. Dziewczyna jednak zaraz przypomniała sobie o zbrodni i zasępiła się. Złapała kilka czystych pergaminów, na których pozapisywała wiadomości do ojca i szpiegów. Po chwili przypomniała sobie o Jyanie Targaryen i poleciła służce zanieść bratu wiadomość uprzedzającą, że będzie ze wspomnianą damą. Gdy kobieta wyszła, złapała sztylet i włożyła go w warstwy sukni między gorsetem a wierzchną warstwą sukni. Podeszła do gablotki i wyjęła z niej rodowe klejnoty Lannisterów: ozdobny naszyjnik ze złotej przędzy z dużym, złotym medalionem z lwem. Lew był w koronie, ponieważ była to biżuteria z czasów, gdy Siedem Królestw naprawdę było królestwami.
A teraz czas na małe odwiedziny.
/zw. Komnaty Jyany Targaryen/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|