|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DarkFantasy
Sługa
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:32, 29 Kwi 2012 Temat postu: IGRZYSKA ŚMIERCI - Suzanne Collins |
|
|
Akcja rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości, w państwie Panem powstałym na gruzach zniszczonych licznymi katastrofami Stanów Zjednoczonych. Państwo podzielone jest na Kapitol oraz 12 otaczających go dystryktów. Główna bohaterką powieści jest Katniss Everdeen wywodząca się z najbardziej dyskryminowanego dwunastego dystryktu. Tytułowe Igrzyska Śmierci są wydarzaniem transmitowanym przez telewizję, podczas którego na śmierć i życie rywalizują między sobą 24 osoby, po dwie z każdego dystryktu. Zwycięzcą zostaje ostatni żywy zawodnik.
KOCHAM . słowa zbędne to trzeba przeczytać
Link niestety nie działał, bo wymagał rejestracji. Usuwam.
M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:24, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kocham, wielbię i ubóstwiam. Moja najukochańsza seria <3
No i Finnick! <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Moderator
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:41, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Igrzyska!
No i Peeta! <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Moderator
Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:12, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jakie ambitne wypowiedzi...
Jest to moja ulubiona seria wszech czasów, chociaż na początku walczyła z Harrym Potterem. Żeby udawać bardziej ambitną, to dodam recenzję 1 części. xD
Przyznam się, że o książce usłyszałam kilka lat temu, zaraz po tym, jak wyszła w Polsce. Ale tytuł nie za bardzo mnie przyciągnął. W końcu z ciekawości spowodowanej tym, że naprawdę mnóstwo osób, ją polecało wzięłam książkę do ręki, po czym odłożyłam, bo zobaczyłam, że poleca ją Meyer. Głupi powód, ale cóż... W końcu jednak ją kupiłam, po czym czytałam całą noc, by drugą część pochłonąć w kolejną. Teraz przed filmem pozwoliłam sobie na powtórkę. Czytałam ponownie z ogromną przyjemnością i wszystko przeżywałam tak samo intensywnie.
Co takiego mają te książki, że każdy zostaje porwany w ich świat? Myślę, że główną zasługą jest po prostu historia. Nie jest ona szczęśliwa, wesoła, nie ma też happy endu, a na pewno nie takiego, jakiego byśmy oczekiwali. Katniss dosłownie wpada z deszczu pod rynnę. I chociaż jest tu trochę fantastyki, to realizm aż kuje w oczy. Autorka przyznała, że pomysł na książkę zrodził się po obejrzeniu relacji z wojny(ale nie jestem teraz pewna, czy z Iraku czy z Afganistanu), tuż po zobaczeniu kawałka reality show. Podziwiam ją za wyciągnięcie z tego takiej historii, choć czasami zastawiam się, czy kiedyś naprawdę nie dojdzie do takiej sytuacji... Biję ukłony za niesamowite wykreowanie bohaterów, ponieważ nie da się niektórych nie polubić, innych nie pokochać, a jeszcze innych nie znienawidzić. Collins bardzo zręcznie manipuluje narracją, że nie dosyć, że od książki nie da się oderwać, to jeszcze dosłownie jest się 'głodnym' kolejnej części.
Wiele osób, jak zauważyłam narzeka na to, że narracja jest pisana w czasie teraźniejszym. Dla mnie to zaleta, ponieważ możemy to wszystko przeżyć jakby 'teraz', razem z Katniss, a nie czytać opis przeszłości. Chociaż momentami były też malutkie minusy, a to ponieważ nie mogliśmy poznać innych trybutów, więc większość nie zostaje nawet wymieniona z imienia. I przyznam, że irytowało mnie to, z jaką dokładnością Kotna opisuje wszystkie potrawy, ale potem pomyślałam, że to chyba normalne dla osoby, która całe życie głodowała. Tak poza tym, to Katniss jest moim(jednym z wielu) życiowym wzorem, ze względu na to, jaka była.
Oczywiście gorąco polecam książkę wszystkim, jednak jeżeli ma się te 12, 13 lat, to lepiej sobie na razie odpuścić tą serię, poczekać, dojrzeć do tej historii, bo teraz mogłoby się przegapić cały sens, lub go nie zrozumieć.
Ogólna ocena: 10/10!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peegy
Sługa
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:09, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ahh... Kocham tą książkę. Przeczytałam wszystkie części w tydzień czy coś. Jest to jedna z najlepszych części jakie czytałam. Jedyne co mi się trochę nie podobało to to, że Katniss po raz drugi wylądowała z Peetą na arenie w drugiej części no, ale cóż... I tak podziwiam cały ten pomysł i książkę. Suzanne świetnie opisała świat i baardzo w niego wciągnęła.
No i.. Tak jak napisała Mikaela... Finnick! Kocham tego chłopaka. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nike
Giermek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja również popiszę się błyskotliwą wypowiedzią. Uwielbiam Igrzyska! <3
Urzekła mnie historia Finnicka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nike dnia Nie 20:59, 06 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracarys
Game Master
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:44, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Kocham. Po prostu kocham.
Autorka nie popisuje się skomplikowanym językiem, wręcz przeciwnie, nie wprowadza barwnych opisów... Cały urok opiera się na:
a) Niezmierzonym umysłem pomyśle, który jest tak złożony (igrzyska, pokazy, prezentacje, totalitaryzm, wszystkie szczegóły itd), że czyta się choćby dla tego, żeby przekonać się, co ta kobieta wymyśli dalej. To jest wyobraźnia przekraczająca moje zdolności pojmowania 0.o.
b) Uczuciach. Ta seria jest po prostu napisana uczuciami, dotyczącymi wszystkiego: miłości, śmierci, rozstania, a nawet takich błahostek, jak łąka latem i możliwość spędzania wolnego czasu z siostrą. Niezwykłą jest ta umiejętność przekazania tych emocji wprost do strefy emocjonalnej czytelnika, by mógł przeżywać je razem z Katniss.
c) Ukrytych prawdach, które skłaniają do refleksji na długo po skończeniu książki. To, że nie są opisane dosłownie sprawia, że ciągle odkrywamy nowe fakty, dzięki którym inaczej postrzegamy cały świat, a nie walenie prosto z mostu, jacy to ludzie są źli.
d) Cinnie i Finnicku. Kropka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nike
Giermek
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:00, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lubię w tej serii to, że można czytać ją tysiąc razy i zawsze odkrywać coś nowego ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Stajenny
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:28, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Kocham, kocham, kochaaam! Jedna z moich ulubionych serii, całą trylogię połknęłam w dwa dni, bo miałam to szczęście, że zaczęłam czytać, dzień przed premierą Kosogłosa.
Cały pomysł i jego wykonanie przez Suzanne był po prostu bezbłędny. Jedyne, czego mam do niej żal to Finnick i Prim, choć to drugie mniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|