Robin Arryn (Lino Facioli)

UltraViolet

Siedmioletni syn Lisy i Jona Arrynów.

ghostofwind

Mały, żądny krwi demon. Równie postrzelony jak matka. Lepiej żeby nie dożył pełnoletności... Tak będzie lepiej dla świata.

Beauty & the fawn

rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, czego zapragnie. gdy jest głodny, dostanie nawet cyca. <<

mambaboom

Mały, rozpieszczony potwór. I jeszcze te jago stosunki z matką.

ghostofwind

Ja rozumiem, że było średniowiecze, ale on i jego matka to jakiś kosmos.

Morphine

prettyhard

ghostofwind

Vanessa

Dracarys

Jaki Robin!? /załamuje się kompletnie/ Confused

Biedne dziecko, nie dość, że chorowite, to jeszcze zupełnie zniszczone przez swoją matkę-wariatkę, która z kolei także została pokrzywdzona przez los. Zrobiła się z tego taka paskudna reakcja łańcuchowa i mam nadzieję, że na nim się zakończy, a władze w Dolinie przejmie [spoiler]Sansa[spoiler].

Em

Dracarys

bluerose

To zmienianie imion jest strasznie wkurzające. Czy twórcy serialu uważają widzów za jakiś debili, które nie potrafią odróżnić dwóch zupełnie różnych od siebie postaci, tylko dlatego, że mają takie samo imię? Tak samo jak z Ashą, która z niewiadomego powodu nagle została Yarą. Mnie tam Asha z Oshą w książce nigdy się nie myliły.

A Roberta mi w gruncie rzeczy głównie szkoda. Nic dziwnego, że dzieciak jest jaki jest, skoro miał tak popieprzoną matkę.

Peegy

Ja jakoś nie rozumiem waszej nienawiści do niego. Ja nic do niego nie mam. Jedyne co to mu współczuję... No bo to nie jego wina, że matka go tak zaczęła rozpieszczać po śmierci ojca. Zapewne gdyby nie to byłoby dobrym lordem bo jak jego ojciec namiestnikiem został? Tylko ta Lysa zaczęła coś odwalać i zwaliła mu psychikę. No niestety.