Forum ICE and FIRE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sansa Stark (Sophie Turner)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ICE and FIRE Strona Główna -> Domy & Postacie / House Stark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
UltraViolet
Administrator


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:01, 12 Lip 2011    Temat postu: Sansa Stark (Sophie Turner)


Starsza z córek Neda i Cat. Fałszywie skromna i wytworna. Marzeniem Sansy jest wyjść za księcia lub bohaterskiego rycerza. Jej wilkor nosi imię Dama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mambaboom
Moderator


Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:15, 22 Lip 2011    Temat postu:

Średnia, niezbyt ją lubię. Jednak to nie zmienia faktu, że jej współczuję tego Jofferya i że zabili ojca na jej oczach

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mambaboom dnia Pią 17:16, 22 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beauty & the fawn
Sługa


Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: millhaven

PostWysłany: Pią 17:50, 22 Lip 2011    Temat postu:

nie mogłam tego zrozumieć, że wybaczyła za jeden wisiorek i chciała urodzić joffrey'owi złotowłose dzieci. oboje są tacy piękni, że aż tego nie pojmuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ghostofwind
Sługa


Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pią 21:54, 22 Lip 2011    Temat postu:

Jaaa, ona to się nadaje na masło. Nie pojmuję jej uwielbienia dla tego gnoja Joffreya... Gdyby on był chociaż przystojny... Jak dla mnie to ona taka pustawa jest, ale ogarnęła się w ostatnim odcinku, na szczęście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie
Moderator


Dołączył: 11 Kwi 2012
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:36, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Jest ładna. I to jedyne dobre, co mogę o niej powiedzieć. Poza tym jest irytująca, zaślepiona i nielojalna. Nie lubię jej i w ogóle nie było mi jej żal na końcu sezonu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracarys
Game Master


Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:04, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Wszyscy widzę żyją serialem, don’t like it! ;(
Więc Sansa jest przez opinię publiczną uważana za [tu wyzywamy od najgorszych] i słusznie, lecz do czasu. W „Got” jest przedstawiana tak, jak jest, co wywołuje w nas takie, a nie inne odczucia, lecz z każdą kolejną częścią dojrzewa i zmienia się wręcz nie do poznania. Staje się odpowiedzialna, odkrywa w sobie mądrość i kobieca siłę, przeistacza się w wartościową, młodą kobietę. W pewnych kręgach zaczęto ją wręcz nazywać [SPILER]„Królową Północy” i „Następczynią Robba Starka”[/SPOILER], co bardzo mi się podoba. Wink (1) No powiedzcie, nie zdziwilibyście się, gdyby taka mała ciapowata Sansa [SPOILER]odzyskała północ[/SPOILER], podczas gdy innym, wielkim i znamienitym się nie udało? Wink (1) Brzmi przezabawnie, ale to byłoby całkiem w stylu Martina. Wink (1)

Sansa jest młoda kobietą, wiec bez parowania obejść się nie może, tak więc oto moi kandydaci:
-Sandor Ceglane – jest zupełną przeciwnością jej wyśnionych książąt na białych rumakach, lecz przecież zdążyła się już przekonać, że życie to nie bajka. Po za tym, byłoby to pięknym połączeniem: zraniony, samotny i okrutny morderca i niewinna, rozmarzona panienka. A nasz kochany autor lubi mieszać czynniki takie, jak „ogień i lód” Wink (1) Po za tym gołym okiem widać, że Sandor [SPOILER]kocha Sansę na swój własny, przedziwny sposób. Uratował jej życie wyciągając z rozszalałego tłumu, wytarł jej krew z rozciętej wargi, gdy została uderzona, przyszedł do niej przed walką, zwierzał jej się itd. [/SPOILER]Widać, ze coś jest na rzeczy. Wink (1) Więc jestem 100% za!
-[BIG SPOILER]Aegon Targaryen – wilk i smok w kolejnym wydaniu? Czemu nie. Byłaby to dla niego najlepsza partia. Żeniąc się z nią, zyskałby poparcie ludu Północy i Doliny, a jak wiemy, poparcie zbrojne krajan jest o wiele cenniejsze niż Złotej Kompanii, gdyż, nie licząc potężnej siły zbrojnej, po zdobyciu Westeros – musiałby je jeszcze utrzymać w ryzach. [SPOILER]. Aczkolwiek sądzę, że chłopak długo nie pociągnie bo [SPOILER] zawadza Dany w zdobyciu tronu, po za tym widać, że odziedziczył ten szalony typ charakteru Targaryenów, co w końcu go zgubi.[/SPOILER]
Tak wiec jestem za Sandorem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em
Moderator


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:22, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Ja zawsze mam nadzieję, że ona będzie z Sandorem! Wide grin

Dracarys, a co z Tyrionem? Nadal są małżeństwem? Właśnie skończyłam czytać Nawałnicę Mieczy: Krew i Złoto, więc nie wiem co tam u nich. Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracarys
Game Master


Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:56, 21 Kwi 2012    Temat postu:

No są, ale nie są. Dzisiaj powiedzielibyśmy, że separacja. :-P Tzn on żyje sobie, ona sobie, ale że on [spoiler "Uczta"] został skazany na śmierć[/spoiler], to tak jakby go nie było i chyba w sumie jest wolna xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em
Moderator


Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:26, 21 Kwi 2012    Temat postu:

To fajnie! Możnaby ją z Sandorem zeswatać. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bluerose
Sługa


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:29, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Ach Sansa. Moje serce krwawi widząc tę krytykę pod adresem jednej z moich najulubieńszych postaci w całej serii - ale jakoś się podniosło po wiadomości Dracarys ^^.
Mówiąc uczciwie - po przeczytaniu pierwszej części ja też nie darzyłam Sansy sympatią. Może nie nienawidziłam jej, ale wydawała mi się po prostu irytująca i naiwna. Ale teraz myślenie o tej jej naiwności zawsze przyprawia mnie o straszny smutek.
Sansa była tylko dzieckiem, dziewczynką z dobrego rodu, która wierzyła, że życie jest pieśnią. Marzyła o rycerskich turniejach, pięknych sukniach i idealnym życiu u boku przystojnego męża, z gronem ślicznych dzieci.
Wszystko wskazywało na to, że będzie to miała - opuści dziką północ i zamieszka w pałacu, zostanie królową cudownego króla Joffreya.
Kiedy wszystkie jej marzenia zaczynały się spełniać - nic dziwnego, że chciała nie zauważać, że świat w którym się znalazła nie jest tak idealnym jak ten, który sobie wyśniła.
Ale nie mogła zaprzeczać rzeczywistości wiecznie i w końcu, kiedy Joffrey odrzucił wszelkie pozory i uciął jej ojcu głowę, dawna Sansa też umarła, stała się zupełnie inną osobą. Joffrey wyrwał ją ze snu, którym próbowała żyć, zniszczył.
W drugim sezonie serialu świetnie jest pokazana jej postać. Sansa zachowuje się jak typowa ofiara domowej przemocy, jest zastraszona i zdezorientowana. Została sama w otoczeniu wrogów i nie wie co ma zrobić - chciałaby wrócić do domu, ale jest w pułapce.
Ale mimo wszystko zachowuje siłę, chociaż jest w trudnej sytuacji nie daje się złamać - wie jak obchodzić się z Joffreyem i dobrze to wykorzystuje. Gdyby nie jej pochlebstwa i umiejętność wmówienia królowi, że to co mu proponuje, to tak naprawdę jego pomysł, Joffrey zupełnie bez powodu zabiłby Ser Dontosa.

W późniejszych książkach wątek Sansy jest chyba jeszcze lepszy. Pod koniec Nawałnicy Mieczy i Uczcie dla Wron jej POV jest chyba moim ulubionym.
<spoiler> Uwielbiam po prostu jej relację z Littlefingerem, udawanie Alayne, a nawet jej opiekowanie się biednym, wkurzającym Robercikiem. Ale mimo mojej wielkiej osobistej miłości do Littlefingera, romantycznych uczuć do niego ze strony Sansy po prostu nie widzę.
W ogóle nie lubię żadnego pairingu Sansy. Należę do tego niewielkiego ułamku fandomu, która nie przepada za Sandorem. Po prostu nie widzę ich relacji w romantyczny sposób.<spoiler>A po Nawałnicy Mieczy dalsze rozwinięcie wątku ich relacji jest z wiadomych względów niemożliwe. Chyba że gdzieś przeżył, co jednak nie wygaje mi się prawdopodobne ;>. Obecnie bardzo bym chciała, żeby Sansa skończyła w mało poetyckim związku z Harrym dziedzicem i tak jak głosi wizja Littlefingera, za jego pomocą odzyskała Winterfell. Ale jako, iż w porównaniu do innych postaci, dziewczynie ostatnio dosyć dobrze się wiedzie mam takie niejasne wrażenie, że George uzna, że trzeba w jej wątku coś namieszać Sad (2).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bluerose dnia Nie 12:32, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peegy
Sługa


Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:07, 06 Maj 2012    Temat postu:

Dobra... Na początku książki Sansy nie lubiłam, cały czas taka dama i ten jej kochany i piękny książę Joff. Tak jakby patrzyła na wszystko przez różowe okulary. Nie widzi, że Joff to zakochany w sobie... No powiem chłopak choć pasuje mi tu co innego. Nie widzi, że królowa ją podpuszcza i w ogóle. Ale zaczęłam ją lubić. Nie wiem czemu. Może jednak to jej oddanie do (już nawet...) tego Joffa czy chęć uratowania ojca... Nie wiem, zobaczymy jak to się dalej potoczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ICE and FIRE Strona Główna -> Domy & Postacie / House Stark Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin